JAPAN ELITE - Miłośnicy, pasjonaci i posiadacze japońskiej motoryzacji
MENU
Polub nasze profile społecznościowe
Ostatnie posty
Ostatnio na Forum
Artykuly
Komentarze
Najnowsze filmy
Partnerzy
Kalendarz
<< Kwiecień 2024 >>
Po Wt Śr Cz Pi So Ni
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30          

Brak wydarzeń.

Ankieta
Skąd dowiedziałeś/aś sią o Japan Elite?

Reklama na innym forum/stronie
Reklama na innym forum/stronie
12% [6 głosów]

Od znajomego
Od znajomego
53% [27 głosów]

Poprzez Facebook
Poprzez Facebook
8% [4 głosy]

Z Google
Z Google
16% [8 głosów]

Przez wizytówką
Przez wizytówką
0% [0 głosów]

Przez naklejką na samochodzie
Przez naklejką na samochodzie
12% [6 głosów]

Ogółem głosów: 51
Musisz zalogować się, aby móc zagłosować.
Rozpoczęto: 04. lipiec 2013

Archiwum ankiet
Reklama
Subkategoria 2
[PM] Wszystko o zakupie samochodu używanego
Wszystkim zainteresowanym kupnem samochodu używanego postanowiłem pomóc w wyborze tego właściwego pojazdu przygotowując specjalny temat poświęcony samochodom z tzw. "drugiej ręki".

1. Akcyza na sprowadzony samochód.
2. Gdzie kupić używany samochód.
3. Sprawdzenie stanu technicznego.
4. Sprawdzenie stanu prawnego.
5. Sposoby finansowania zakupu samochodu.
6. Transakcja zakupu samochodu używanego.
7. Nabycie samochodu w drodze spadku lub darowizny.
8. Rejestracja zakupionego samochodu.
9. Sprowadzenie auta z zagranicy.
10. Ubezpieczenie samochodu używanego.
11. Zwrot auta.




Od 1 grudnia 2006 roku obowiązuje zmieniona stawka akcyzy na sprowadzane z zagranicy używane samochody. Wcześniej podatek akcyzowy mógł wynieść nawet 65% wartości auta, obecnie stawka ta wynosić będzie albo 3,1, albo 13,6%. Do tej pory stawka akcyzy zależała w dużej mierze od wieku pojazdu, a także od tego, czy był on sprowadzany z zagranicy. Dla starszych samochodów wynosiła ona nawet 65 procent wartości auta. Od 1 grudnia zmieniły się zasady naliczania podatku akcyzowego od każdej sprzedaży samochodu osobowego dokonanej przed pierwszą jego rejestracją na terenie naszego kraju.

Główna zmiana, dotycząca samochodów osobowych, polega na stosowaniu tylko dwóch stawek akcyzy bez względu na wiek i miejsce pochodzenia pojazdu. W przypadku aut o pojemności skokowej silnika poniżej 2000 ccm stawka akcyzy wynosi 3,1%, zaś dla większych jednostek stawka ta wynosi 13,6%.

Ujednolicenie stawek ma na celu zahamowanie procederu zaniżania podstawy opodatkowania w przypadku nabycia wewnątrzwspólnotowego samochodu, tj. z terenu któregoś państw członkowskich UE. Wiadomo jednak nie od dziś, iż akcyza jest przedmiotem postępowania Komisji Europejskiej wobec naszego państwa. Zarzuca się jej, iż dyskryminuje ona nabywców używanych samochodów, którzy zdecydowali się na zakup i sprowadzenie auta z terenu innego.




Komis, giełda, ogłoszenia w gazecie, Internet, dealer. Możliwości zakupu samochodu używanego jest wiele. Każda z tych form ma swoje plusy i minusy.


Internet to doskonałe narzędzie do porównywania interesujących nas ofert, giełda i komis dają możliwość zobaczenia samochodu na żywo, a nawet przejechania się nim przed ewentualnym zakupem w celu sprawdzenia stanu, zaś w przypadku zakupu samochodu od dealera możemy liczyć na fachową pomoc specjalistów. Kwestia wyboru formy zakupu samochodu jest indywidualną decyzją kupującego jednak we wszystkich przypadkach należy pamiętać aby szukać ofert w sprawdzonych źródłach, bowiem często się zdarza, że atrakcyjna cena danego pojazdu wcale nie idzie w parze np. z jego stanem technicznym lub co gorsze legalnością.


Komis


Dlaczego tak się dzieje, wyjaśnia Michał Szreder, właściciel niezależnego komisu Szreder Auto Centrum w Międzyborowie – „W większości samochody oddane do takiej sprzedaży posiadają bądź zaniżony przebieg w stosunku do faktycznego, bądź nie mają wszystkich dokumentów. Nie można również dokonać poprawnego sprawdzenia takiego pojazdu. Najlepiej więc kupować samochód u przedstawiciela danej marki tzw. dealera, gdzie znajdziemy sporą ilość używanych samochodów, wcale nie droższych, ale na pewno poprawnych pod względem przebiegu, stanu technicznego oraz prawnego. Są również profesjonalne salony sprzedaży samochodów używanych występujące pod własnym szyldem tzw. niezależne i te występujące jako sieć. Tu również samochody są sprawdzone, z gwarancją firmy sprzedającej.”


Dealer


Korzystając z oferty dealerów również możemy liczyć na dogodne warunki zakupu samochodu, a poza tym u większości z nich jest pewność, że sprzedawany pojazd jest sprawdzony.

Piotr Michalski – kierownik działu sprzedaży samochodów używanych w autoryzowanym salonie Forda, firmie Auto Watin: „Procedury skupu samochodu zobowiązują nas do szczegółowego sprawdzenia pojazdu. Oceny dokonywane są przez specjalistów różnych działów naszego serwisu. Na podstawie tych ocen, korzystając z bieżących katalogów tj. Eurotax, Infoekspert i innych katalogów notowań cenowych samochodów używanych oraz posiadanych doświadczeń, dokonujemy ostatecznej wyceny pojazdu.”

„Samochód przed dokonaniem sprzedaży jest, nie tylko sprawdzony, ale i ewentualnie naprawiony. W większości przypadków poddany jest przeglądowi w ramach którego wymieniany jest olej silnikowy, filtry i inne płyny eksploatacyjne. Poprawiany jest również wygląd zewnętrzny samochodu-powłoki lakierniczej, wnętrze elementy pojazdu-czystość tapicerki. Ponadto każdy nasz klient na nabywany samochód uzyskuje roczną gwarancję naszego Dealerstwa. Samochody sprawdzane są również od strony prawnej włącznie z rejestrem zastawów sądowych” – dodaje Piotr Michalski z Auto Watin.


Internet


Coraz większą rolę w transakcjach kupna/sprzedaży samochodów używanych odgrywa sieć Internet. Wirtualne komisy dają możliwość szybkiego porównania ofert, zapoznania się z historią danego modelu. Również Internetowa Platforma Motoryzacyjna – Mojeauto.pl dysponuje bogatą bazą używanych samochodów tych pochodzących od osób prywatnych, a także zrzeszonych komisów. Jednocześnie mechanizm porównawczy jest w stanie na bieżąco porównać ze sobą trzy wybrane pojazdy. Przy wyborze samochodu pomocne są również raport o awaryjności poszczególnych modeli przygotowywany przez niemiecki instytut DEKRA oraz raport przedstawiający wyniki testów zderzeniowych Euro NCAP.



Przed zakupem interesującego nas samochodu należy go przede wszystkim dokładnie sprawdzić. Wszak nie chcemy kupować przysłowiowego kota w worku.


W tym wypadku jeśli sami nie znamy się na szeroko pojętej motoryzacji, a nasza wiedza na temat napraw kończy się na zmianie kół i przepalonych żarówek, warto poprosić, aby w momencie oglądania samochodu był z nami specjalista, wykwalifikowany mechanik, a nawet lakiernik. Oni bez problemu znajdą ewentualne słabe strony samochodu. A co w przypadku, jeżeli jesteśmy zdani sami na siebie?

Przede wszystkim należy poznać kompletną historię samochodu. Właściciela warto wypytać również o to, dlaczego decyduje się na sprzedaż. Jedni uznają to jako nietakt, jednak już sama rozmowa może dać pierwsze sygnały na temat kondycji samochodu. Idealnym miejscem do sprawdzenia samochodu jest warsztat bądź stacja diagnostyczna, w których możemy dokonać obdukcji auta. Jak mówi nasz ekspert Cezary Grys* - „podstawowe metody sprawdzenia kondycji samochodu należy zacząć od stanu lakieru. W sprzedaży dostępne są tzw. mierniki grubości lakieru, dzięki którym jesteśmy w stanie sprawdzić, czy elementy były lakierowane poza fabryką, co jednoznacznie wskazuje na fakt, iż auto uległo wypadkowi i jest po naprawie blacharsko-lakierniczej. Warto sprawdzić elementy blachy w bagażniku i pod dywanikami, gdzie często dochodzi do gnicia blachy. Dużo informacji na temat stanu samochodu dostarczy nam wnętrze. Tutaj należy dokładnie sprawdzić stopień wytarcia gum na pedałach, kierownicy, stopień zniszczenia i wytarcia foteli, plastikowych elementów obudowy foteli i kokpitu. Jeżeli plastiki są luźne i popękane, słabo zamocowane oznacza to, że noszą ślady demontażu.”

Kolejnym elementem, jaki wypadałoby sprawdzić to silnik. Najlepiej by było, aby sprawdzić go także w trakcie jazdy. „Widoczne ślady świeżego mycia mogą sugerować, że wcześniej dochodziło do wycieków w jego komorze. W silniku można zauważyć biały pył po obróbkach lakierniczych, ślady spawania lub klejenia plastikowych osłon i elementów mocujących. Trzeba zwrócić uwagę na ewentualne wycieki oleju ze skrzyni biegów i silnika” – dodaje Cezary Grys.

Podczas oględzin auta należy także sprawdzić pracę silnika. Ewentualne przeoczenie usterek może nas sporo kosztować. W profesjonalnym serwisie możemy przeprowadzić badanie kompresji, które da już pewne informacje o stanie technicznym i jakości jednostki. Podczas uruchamiania motoru wysokoprężnego należy jeszcze przed rozruchem dotknąć metalowej pokrywy silnika. Musi być lodowata, po nagrzaniu świec żarowych silnik powinien zapalić bez ponownych prób uruchamiania, a zimny silnik powinien pracować równo bez drgań.

”Należy także obserwować układ wydechowy i kolor spalin. Niebieski lub czarny kolor może wskazywać na zbyt duże spalanie oleju, a to z kolei prowadzi do remontu jednostki. Sprawny Diesel może tylko przy rozruchu lekko zadymić. Podczas jazdy próbnej trzeba zwrócić uwagę na ustawienie kierownicy podczas jazdy na wprost. Należy wykonać również jazdę po nierównym terenie, wszelkie stuki w podwoziu są niepokojące i wymagają dodatkowych oględzin” – komentuje Cezary Grys z Bosch Car Service.



Decydując się na zakup określonego samochodu warto rozeznać się u innych kierowców jak spisuje się takie auto podczas dłuższej eksploatacji. Należy zapoznać się z cenami podstawowych podzespołów i części zamiennych, które najczęściej ulegają defektowi. Dużo cennych informacji na temat awaryjności konkretnego samochodu dostarczają także specjalne ośrodki badawcze. Jednym z wiodących raportów o awaryjności jest coroczny dokument opracowany przez niemiecką firmę DEKRA.


Natomiast niezwykle przydatne z punktu widzenia poziomu bezpieczeństwa, jaki zapewniają poszczególne modele, są testy zderzeniowe organizowane przez Euro NCAP. (Szczegółowe wyniki badań obu organizacji dostępne są również na stronach Mojeauto.pl).



* Cezary Grys jest właścicielem warsztatu Bosch Car Service w Głogowie przy ul. Reja 39



Kupno samochodu używanego niesie ze sobą różnego rodzaju ryzyka. Nie tylko związane z możliwością pojawienia się w późniejszym czasie ukrytych wad, ale i związane ze stanem prawnym kupowanego samochodu.



Istnieją dwa podstawowe ryzyka. Pierwsze, iż kupiony przez nas samochód pochodził z kradzieży. Drugie, związane z wcześniejszym ustanowieniem na samochodzie zastawu.

Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do legalności pochodzenia interesującego nas samochodu, najpewniej będzie, jak sprawdzimy to auto na policji. Poprzez identyfikację numerów rejestracyjnych możemy dowiedzieć się, czy pojazd ten nie był przypadkiem zgłoszony jako kradziony. ¬ródłem naszej podejrzliwości, co do pochodzenia samochodu, powinny być inne numery identyfikacyjne pojazdu lub silnika w
dowodzie rejestracyjnym


i faktyczne w aucie
.



Przykrą i kosztowną w skutkach niespodzianką może być dla nas kupno samochodu z ustanowionym na nim zastawem rejestrowym. Zastaw rejestrowy jest bowiem częstą formą zabezpieczenia kredytu stosowaną przez banki. Nie zawsze niestety, fakt ten jest odnotowany w dowodzie rejestracyjnym. Brak takiego zapisu wcale nie oznacza, iż nie został ustanowiony zastaw rejestrowy. Jeśli nabędziemy taki pojazd, obciążony zastawem, nie będziemy mogli się tłumaczyć niewiedzą. A to z tego powodu, iż rejestry są jawne i każdy może uzyskać odpis zastawu lub zaświadczenie o braku takowego. W przypadku, gdy nie sprawdzimy tego w rejestrze i faktycznie okaże się, iż zastaw został ustanowiony, wówczas wierzyciel będzie miał prawo dochodzić swoich roszczeń z przedmiotu zastawu, bez względu na to, czyją stanowi on własność. Oczywiście istnieje szansa na odstąpienie od takiej umowy lub żądanie pokrycia roszczeń wierzyciela przez sprzedającego samochód, jednak często jedynym sposobem jest wystąpienie na drogę sądową.

Sprawdzenie istnienia bądź nie zastawu rejestrowego należy dokonać w Centralnej Informacji o Zastawach Rejestrowych w Warszawie bądź w jednym z oddziałów działających przy sądach rejonowych. Informację taką można uzyskać w zasadzie natychmiast po zgłoszeniu się z wypełnionym wnioskiem.



Ryzyko kupna samochodu używanego z ustanowionym zastawem rejestrowym nie istnieje w przypadku finansowania tego zakupu kredytem bankowym. W takim przypadku to bank załatwi za nas wszelkie formalności związane ze sprawdzeniem stanu prawnego samochodu.




Kredyt gotówkowy oraz leasing mogą okazać się często jedynymi sposobami pozwalającymi stać się posiadaczem wymarzonych "czterech kółek". Nawet jeśli jest to tylko auto używane.



Czy ogólne zasady przyznawania kredytu na zakup auta używanego różnią się od zakupu na kredyt samochodu nowego?


Maciej Kostkowski* : W związku z większym ryzykiem przy kredytowaniu pojazdów używanych bankowcy wprowadzają pewne ograniczenia, dotyczące głównie wieku kredytowanego pojazdu, wpłaty własnej oraz oprocentowania. Zdarza się wręcz, że banki komercyjne w ogóle nie kredytują samochodów używanych bądź dopuszczalny wiek pojazdu jest ustalany na stosunkowo niskim poziomie (np. 5, 6 lat w największych bankach uniwersalnych w Polsce). Specjalizując się w kredytowaniu samochodów już dawno założyliśmy, że warunki finansowania aut używanych nie powinny zbytnio odbiegać od warunków dla pojazdów nowych. Co więcej w ubiegłym roku wprowadziliśmy specjalną ofertę dla samochodów używanych bez jakichkolwiek ograniczeń wiekowych.

Jakie stosowane są najczęściej formy zabezpieczenia kredytu?


MK: Zabezpieczeniem są depozyt karty pojazdu oraz całkowite przewłaszczenie pojazdu, które już w dniu podpisywania umowy kredytowej jest zawieszane pod warunkiem wypełniania przez kredytobiorcę warunków umowy kredytowej. W praktyce oznacza to, że bank nie jest wpisywany do dowodu rejestracyjnego klienta wywiązującego się z postanowień umowy. Innym rozwiązaniem jest przewłaszczenie w części 49/100 pojazdu samochodowego na rzecz banku. Dodatkowo cesja na rzecz banku praw z tytułu umowy ubezpieczenia AC pojazdu samochodowego stanowiącego przedmiot zabezpieczenia/kredytowania.

Kto jest właścicielem zakupionego auta (kto figuruje w dowodzie rejestracyjnym)?


MK: W zależności od zastosowanego rodzaju zabezpieczenia współwłaścicielami są bank i kredytobiorca lub tylko kredytobiorca. W przypadku zabezpieczenia w formie depozytu karty pojazdu bank może nie zostać wpisany do dowodu rejestracyjnego. Jeśli bank jest wpisany do dowodu, po spłacie kredytu klient otrzymuje oświadczenie o zwrotnym przeniesieniu własności, na podstawie którego w Wydziale Komunikacji on sam lub przyszły nabywca może usunąć zapis o własności banku z dowodu rejestracyjnego.

Czy istnieje możliwość odsprzedaży samochodu zakupionego jako używanego?


MK: Klient może w każdej chwili spłacić kredyt bez dodatkowych opłat i wtedy sprzedać samochód.

Czy istnieje konieczność wykupu polisy AC, ubezpieczenia kredytu lub innych dodatkowych form zabezpieczenia kredytu?


W określonych przypadkach, np. wysoka wpłata własna czy specjalny produkt banku na kredyty o wartości do 25.000 zł, bank może odstąpić od wymogu dokonania cesji AC. Pozostałe ubezpieczenia są dobrowolne.

Czy istnieją jakieś ograniczenia (preferencje) co do marki samochodu, wieku auta, wartości, wieku osoby kupującej - czy ma to wpływ na oprocentowanie kredytu?


Bank, jakim jest Santander Consumer, w przeciwieństwie do banków samochodowych nie jest skoncentrowany na wybranych markach. Zdarza się natomiast, że wybrane modele są objęte ofertą specjalną. W Santander Consumer Banku wiek auta może wynosić maksymalnie 14 lat, a w chwili spłaty ostatniej raty nie może przekroczyć 16 lat. W odpowiedzi na zapotrzebowanie rynku, wprowadziliśmy również specjalną ofertę dla samochodów używanych, w której w ogóle nie ograniczamy wieku pojazdu i nie wymagamy wpłaty własnej przy wartości pojazdu do 20 tys. zł. Dla aut do 25 tys. zł prosimy o wkład w wysokości 10 proc. pojazdu. Wartość auta, jak i wiek kredytobiorcy nie jest ograniczona regulaminem. Na wysokość oprocentowania wpływa wiek pojazdu.



W jakim czasie istnieje możliwość otrzymania kredytu, jakie dokumenty są niezbędne?


Czas decyzji kredytowej od złożenia wszystkich dokumentów wynosi 1 godzinę. Standardowo wymagamy zaświadczenia z miejsca pracy o wysokości średnich miesięcznych dochodów za ostatnie 3 miesiące (od tego wymogu odstępujemy przy tzw. procedurze uproszczonej) oraz dowód osobisty i drugi dowód tożsamości ze zdjęciem. Procedura uproszczona obowiązuje dla aut nowych i do 5 lat nawet bez wpłaty własnej.

Czy zakup auta używanego w komisie, u dealera ma jakiś wpływ na przyznanie kredytu (nie chodzi tu o typowe banki samochodowe, czy inne banki działające przy dealerach)?


Nie, Santander Consumer Bank współpracuje z liczbą ponad 2000 salonów i komisów samochodowych, wszystkim klientom bez względu gdzie nabywają samochód umożliwiamy realizację potrzeb.

Czy można starać się o kredyt na zakup auta poza granicami ?


W przypadku auta sprowadzonego z zagranicy wymagane jest, aby transakcja dokonywana była przy udziale komisu lub dealera. Samochód stanowi zabezpieczenie i z tego powodu nie możemy udzielić kredytu, jeśli samochodu jeszcze nie ma w Polsce. Jednak za pośrednictwem dealera lub komisu finansowanie kredytem sprowadzanego auta jest jak najbardziej możliwe.

* Maciej Kostkowski jest członkiem zarządu Santander Consumer Bank S.A., odpowiedzialnym za pion kredytów samochodowych



Sama transakcja zakupu samochodu należy do dość ekscytujących momentów, dlatego warto szczególnie uważać, by w jej trakcie nie popełnić jakiegoś błędu, który mógłby kosztować nas dodatkowe koszty lub stracony czas.


Umowa kupna-sprzedaży samochodu


Z cywilnoprawnego punktu widzenia dla nabywcy najistotniejszy jest dowód nabycia własności samochodu, a więc umowa sprzedaży (której rolę w przypadku zakupu od firmy spełnia najczęściej faktura). Kodeks cywilny (art. 535) określa tzw. elementy istotne umowy, których brak nie musi jednak skutkować nieważnością umowy. Do tych elementów zalicza się określenie sprzedającego i kupującego, rzeczy oraz ceny, za którą nastąpi przeniesienie własności oraz wydanie rzeczy.



W przypadku zakupu samochodu używanego w zdecydowanej większości przypadków w grę wchodzić będzie tzw. rzecz oznaczona co do tożsamości (kupujemy zwykle konkretny, wybrany egzemplarz auta) - naturalnie więc w umowie znaleźć się powinny zapisy identyfikujące pojazd, czyli nie tylko marka i model, ale także numery rejestracyjne, silnika i nadwozia, przebieg i inne cechy szczególne. Szczegółowość opisu indywidualnych cech auta może mieć także istotny wpływ na zakres uprawnień kupującego w razie późniejszego ujawnienia wad samochodu. Owo indywidualne oznaczenie ma jeszcze ten skutek, że własność pojazdu przejdzie na kupującego już z chwilą zawarcia umowy (w przypadku rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku - jak wówczas, gdy zamawiamy u dealera po prostu określony model danej marki - do przeniesienia własności potrzebne jest fizyczne wydanie auta nabywcy).




Jedną z generalnych reguł prawa cywilnego jest zasada swobody umów, stąd klauzule zakazane przez prawo należą do wyjątków. W praktyce najczęściej możemy się spotkać z niedopuszczalnymi próbami ograniczenia odpowiedzialności sprzedawcy za ewentualne wady samochodu - przy czym zakres prawnej ochrony kupującego jest tu różny w zależności od tego, czy umowa ma, czy nie ma charakteru sprzedaży konsumenckiej. Jeżeli pojazd nabywany jest dla celów związanych z działalnością gospodarczą albo gdy sprzedający nie jest przedsiębiorcą, transakcja taka podlega ogólnej regulacji kodeksu cywilnego, co oznacza m.in., że dopuszczalne jest umowne ograniczenie lub wyłączenie odpowiedzialności sprzedawcy z tytułu rękojmi za wady sprzedawanego samochodu - bezskuteczne jedynie, gdy sprzedawca wiedząc o istnieniu wady podstępnie zataił ją przed kupującym.

Inaczej sprawa przedstawia się w przypadku, gdy kupujemy nasze "cztery kółka" od przedsiębiorcy (firmy, dealera, komisu), dla celów prywatnych. Wówczas sprzedawca odpowiada za tzw. niezgodność towaru z umową - za wyjątkiem w szczególności przypadków, gdy kupujący o niezgodności wiedział lub, oceniając rozsądnie, powinien był wiedzieć. W tym właśnie kontekście istotny może okazać się szczegółowy opis cech pojazdu w umowie i wyszczególnienie ewentualnych uszkodzeń czy usterek, zwłaszcza tych niewidocznych "na pierwszy rzut oka".

Za niedopuszczalne, a więc nieważne, uznane będą wszelkie zapisy umowne, wyłączające lub ograniczające odpowiedzialność sprzedawcy wobec konsumenta w powyższym zakresie - w szczególności wyłączenia takiego nie można dokonać przez oświadczenie kupującego, że wie o niezgodnościach towaru z umową (idzie tu o klauzule typu "kupujący oświadcza, że stan techniczny pojazdu jest mu znany i nie zgłasza do niego zastrzeżeń" itp.). W stosunku do samochodu używanego można natomiast w umowie skrócić czas trwania odpowiedzialności sprzedawcy do jednego roku od daty wydania pojazdu kupującemu (dla towarów nowych termin ten wynosi 2 lata i nie może być skracany).

Zakazane w umowach z konsumentami są także co do zasady postanowienia umowne, "kształtujące prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy". Chodzić tu będzie przede wszystkim o klauzule naruszające zasadę równości stron i ekwiwalentności świadczeń, takie jak możliwość jednostronnej zmiany warunków umowy przez sprzedawcę (przykładowy katalog niedozwolonych postanowień umownych zawarty jest w art.385^3 kodeksu cywilnego).

Postanowienia umowy sprzeczne z ustawą, w tym ze wspomnianymi wyżej przepisami, są nieważne. Co do zasady nie powoduje to jednak nieważności całej umowy, zgodnie bowiem z kodeksem cywilnym, "jeżeli nieważnością dotknięta jest tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, że bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana".


Współwłasność


Liczba egzemplarzy umowy może być w zasadzie dowolna. Regułą jest, że każda ze stron umowy pisemnej posiada obejmujący jej treść dokument, opatrzony podpisem drugiej strony. Także więc w przypadku nabycia na współwłasność dwóch lub więcej osób w zasadzie wystarczać im powinien jeden egzemplarz umowy (bo wszyscy wspólnie stanowią jedną "stronę kupującą"). Przynajmniej do czasu, kiedy pomiędzy sobą nie popadną w jakiś spór na tle własności zakupionego pojazdu.

Jakie jeszcze dokumenty?


Poza umową sprzedaży samochodu, aby dopełnić szeregu obowiązków o charakterze administracyjnym, a więc przede wszystkim jego rejestracji, wymagane są także inne dokumenty, jakie powinniśmy otrzymać wraz z przejęciem auta:

- dowód rejestracyjny, jeżeli pojazd był zarejestrowany;

- karta pojazdu, jeżeli była wydana;

- dowód zawarcia ubezpieczenia OC pojazdu;

- zaświadczenie o pozytywnym wyniku badania technicznego pojazdu, jeżeli jest wymagane.

Jeżeli auto jest sprowadzone z zagranicy i nie było jeszcze rejestrowane w kraju, to również:

- dowód odprawy celnej przywozowej, jeżeli pojazd został sprowadzony z terytorium państwa trzeciego;

- dokument potwierdzający zapłatę akcyzy na terytorium kraju;

- zaświadczenie wydane przez właściwy organ potwierdzający: uiszczenie podatku od towarów i usług od pojazdów sprowadzanych z państw członkowskich UE lub brak obowiązku uiszczenia tego podatku;

- od 1 stycznia 2006 r. - dowód wpłaty "opłaty recyclingowej",

- wyciąg ze świadectwa homologacji albo odpis decyzji zwalniającej pojazd z homologacji;




Zakup samochodu to nie jedyny sposób na stanie się właścicielem auta. Rzadziej spotykanymi formami stania się posiadaczem auta są spadek oraz darowizna.




W przypadku spadku, niezbędne do stania się pełnoprawnym właścicielem jest postanowienie sądu o stwierdzeniu nabycia spadku. W tym postanowieniu sąd określa jedynie, kto i w jakiej części jest spadkobiercą – w przypadku więcej niż jednej osoby dziedziczącej, cały majątek dzielony jest pomiędzy wszystkich spadkobierców. I dopiero oni między sobą mogą dojść do porozumienia, co najlepiej zrobić z takim majątkiem. Jeśli nie mogą osiągnąć takiego porozumienia sąd może dokonać działu spadku.

Przy nabyciu w drodze dziedziczenia obowiązek podatkowy powstaje z chwilą przyjęcia spadku, a gdy nabycie to nie zostało zgłoszone do opodatkowania - z chwilą uprawomocnienia się orzeczenia sądu o nabyciu prawa do spadku.

W przypadku darowizny samochodu, co do zasady, oświadczenie darczyńcy powinno być złożone w formie aktu notarialnego. Jeśli forma ta nie zostanie zachowana, nie oznacza to nieważności darowizny, jeśli przyrzeczone świadczenie zostanie spełnione.

Przy nabyciu w drodze darowizny obowiązek podatkowy powstaje z chwilą złożenia przez darczyńcę oświadczenia w formie aktu notarialnego, w przypadku nie zachowania tej formy - z chwilą spełnienia przyrzeczonego świadczenia.

Obowiązek uiszczenia podatku od nabycia rzeczy w drodze spadku ciąży na nabywcach. Do zapłaty podatku z tytułu darowizny zobowiązani są solidarnie darczyńca i obdarowany. Niezależnie od postanowień zawartych w umowie darowizny, urząd skarbowy może żądać całości lub części należnego podatku od wszystkich zobowiązanych łącznie lub od każdego z osobna. Uiszczenie podatku przez jedną ze stron - zwalnia pozostałe.

Podstawę opodatkowania w przypadku obydwu form stanowi wartość nabytego samochodu po potrąceniu długów i ciężarów (czysta wartość), ustalona według stanu auta w dniu nabycia i cen rynkowych z dnia powstania obowiązku podatkowego. Wartość samochodu przyjmuje się w wysokości określonej przez nabywcę, jeżeli odpowiada ona wartości rynkowej (na podstawie przeciętnych cen w danej miejscowości).



Jednak, zgodnie z ustawą o podatku od spadku i darowizn, obowiązek zapłaty podatku powstanie dopiero wówczas gdy wartość samochodu otrzymanego od jednej osoby przekroczy:

- 9.637 zł. – jeżeli nabywca jest osobą zaliczaną do I grupy podatkowej (małżonek, zstępni, wstępni, pasierb, zięć, synowa, rodzeństwo, ojczym, macocha i teściowie);

- 7.276 zł. – jeżeli nabywca jest osobą zaliczaną do II grupy podatkowej (zstępni rodzeństwa, rodzeństwo rodziców, zstępni i małżonkowie pasierbów, małżonkowie rodzeństwa i rodzeństwo małżonków, małżonkowie rodzeństwa małżonków, małżonkowie innych zstępnych);

- 4.902 zł. - jeżeli nabywca jest osobą zaliczaną do II grupy podatkowej (pozostali).




Przy czym, jeżeli nabycie własności rzeczy i praw majątkowych od tej samej osoby następuje więcej niż jeden raz, do wartości auta ostatnio nabytego dolicza się wartość rzeczy i praw majątkowych nabytych od tej osoby lub po tej samej osobie w okresie 5 lat poprzedzających rok, w którym nastąpiło ostatnie nabycie. Od podatku obliczonego od łącznej wartości nabytych rzeczy i praw majątkowych potrąca się podatek przypadający od opodatkowanych poprzednio nabytych rzeczy i praw majątkowych. Nabywcy obowiązani są w zeznaniu podatkowym wymienić rzeczy i prawa majątkowe nabyte w podanym wyżej okresie.


Podatek oblicza się od nadwyżki podstawy opodatkowania ponad kwotę wolną od podatku według skali:

- od nabywców zaliczanych do I grupy podatkowej:
do 10.278,00 zł - 3%
ponad 10278 do 20.556,00 zł - 308,30 zł i 5% nadwyżki ponad 10.278,00 zł
ponad 20.556,00 zł - 822,20 zł i 7% nadwyżki ponad 20.556,00 zł

- od nabywców zaliczanych do II grupy podatkowej:
do 10.278,00 zł - 7%
ponad 10278 do 20.556,00 zł – 719,50 zł i 9% nadwyżki ponad 10.278,00 zł
ponad 20.556,00 zł – 1.644,50 zł i 12% nadwyżki ponad 20.556,00 zł

- od nabywców zaliczanych do III grupy podatkowej:
do 10.278,00 zł - 12%
ponad 10278 do 20.556,00 zł – 1.233,40 zł i 16% nadwyżki ponad 10.278,00 zł
ponad 20.556,00 zł – 2.877,90 zł i 20% nadwyżki ponad 20.556,00 zł


Dalsze postępowanie z tak nabytym samochodem (rejestracja) jest analogiczne, jak w przypadku aut nabytych w drodze kupna.




Rejestracja zakupionego samochodu to kolejny krok, jaki należy wykonać, aby stać się pełnoprawnym właścicielem pojazdu.



Głównymi instytucjami, jakie musimy odwiedzić jest Urząd Skarbowy, w którym należy przedłożyć opłaty z tytułu umów kupna-sprzedaży, fakturę lub orzeczenie Sądu o nabyciu spadku (w tym wypadku danego samochodu) oraz Wydział Komunikacji. Kolejność wizytacji tych dwóch urzędów jest dowolna, jednak w przypadku Urzędu Skarbowego na przedstawienie stosownych danych mamy zaledwie 14 dni od momentu zakupienia pojazdu. Z kolei na załatwienie formalności w Wydziale Komunikacji mamy dni 30 - wyjaśnia Paweł Strzelczyk*.


Zanim wyjaśnimy tajniki związane z tym procesem na wstępie zaznaczamy, że czeka nas mozolne stanie w kolejkach w urzędach oraz przedłożenie stosu dokumentów. Niestety jest to konieczne, bowiem rejestracja samochodu jest warunkiem koniecznym dopuszczenia pojazdu do ruchu po drogach publicznych.

Do zarejestrowania pojazdu niezbędne jest wypełnienie specjalnego wniosku (znajdziemy go w Wydziale Komunikacji), na podstawie którego urząd rozpocznie proces rejestracji samochodu. W przypadku samochodów zakupionych w granicach Polski Wydział Komunikacji wymaga przedstawienia następujących dokumentów:

- dowód własności pojazdu (faktura, rachunek, umowa sprzedaży, darowizny, zamiany, orzeczenie Sądu itp.),
- dowód rejestracyjny z ważnym przeglądem technicznym lub decyzja o czasowym wycofaniu pojazdu z ruchu,
- karta pojazdu - jeśli została wydana,
- ważna polisa ubezpieczeniowa OC,
- dowód osobisty, a w przypadku osób prawnych dodatkowo - wypis z właściwego rejestru.

Należy także pamiętać o zwrocie dotychczasowych tablic rejestracyjnych.







Jeżeli natomiast dokonujemy zmiany homologacji samochodu z ciężarowego na osobowy w celu dokonania zmiany rodzaju pojazdu lub zmiany przeznaczenia samochodu należy dostarczyć do Wydziału Komunikacji następujące dokumenty:

- fakturę za dokonanie zmiany konstrukcyjnej pojazdu wystawioną przez firmę do tego uprawnioną,
- oświadczenie firmy dokonującej zmiany rodzaju pojazdu mówiące o dokonanych zmianach,
- potwierdzony za zgodność z oryginałem REGON firmy dokonującej zmiany rodzaju pojazdu potwierdzający jej uprawnienia w tym zakresie oraz
- wymienione już wcześniej dokumenty rejestracyjne, a więc: dowód rejestracyjny, kartę pojazdu, tablice rejestracyjne, ważną polisę OC.


W trakcie sprawdzania przez urząd historii samochodu otrzymuje się tablice wraz z tymczasowym dowodem (tzw. miękki), który należy oddać w momencie odbierania stałego dowodu rejestracyjnego.

Pojazd rejestruje starosta właściwy dla miejsca zameldowania nowego właściciela samochodu. Koszt całkowity rejestracji, po uwzględnieniu wszystkich wymaganych dokumentów, wykupieniu nalepek kontrolnych i legalizacyjnych, wykupieniu tablic i dowodów powinien wynieść ok. 170 zł. Wydatek może się zwiększyć o 75 zł w momencie, kiedy nie posiadamy karty pojazdu. Jeżeli natomiast posiadamy auto zabytkowe, które ma zostać wyposażone w żółte tablice trzeba za takie „numery” zapłacić dodatkowo 100 zł. Istnieje możliwość wygrawerowania tablicy specjalnej z dowolnymi literami i numerami (maksymalnie pięć znaków). Cena takich tablic rejestracyjnych wynosi 1000 zł.

W przypadku nabycia auta zarejestrowanego wcześniej w tym samym powiecie, zaopatrzonego w "białe" tablice (unijne) nie ma konieczności wymiany tych tablic i wnoszenia stosownej opłaty. Jedynie trzeba przedłożyć tablice rejestracyjne w celu zmiany znaku legalizacyjnego.


*Paweł Strzelczyk - dyrektor rynku środków transportu w Getin Leasing





Przyjrzyjmy się również rejestracji pojazdów sprowadzonych zza granicy z podziałem na te, które przywieziono do Polski z krajów Unii Europejskiej, a także spoza Wspólnoty.



W przypadku rejestracji samochodów sprowadzonych z UE do rejestracji samochodu wymagane są następujące dokumenty:

- dowód własności pojazdu,
- dowód rejestracyjny, jeżeli pojazd był zarejestrowany (zamiast dowodu rejestracyjnego dopuszcza się przedstawienie innego dokumentu stwierdzającego rejestrację pojazdu za granicą, wydanego przez organ właściwy do rejestracji pojazdów za granicą),
- dokument legalności pojazdu, jeżeli został wydany,
- dokument potwierdzający zapłatę akcyzy,
- potwierdzenie zapłaty opłaty recyklingowej,
- zaświadczenie z Urzędu Skarbowego potwierdzające uiszczenie podatku od towarów i usług lub brak takiego obowiązku, jeżeli pojazd został sprowadzony z terytorium państwa członkowskiego,
- zaświadczenie o pozytywnym wyniku badania technicznego pojazdu.




W momencie aut rejestrowanych z zagranicy, nie będącymi jednocześnie członkami Unii Europejskiej osoba rejestrująca powinna przedstawić takie dokumenty:
dowód własności pojazdu,
dowód rejestracyjny, jeżeli pojazd był zarejestrowany,
dowód odprawy celnej przywozowej [SAD],
dokument legalności pojazdu, jeżeli został wydany,
potwierdzenie zapłaty opłaty recyklingowej (przepis dotyczy pojazdów samochodowych zaliczonych do kategorii M1 i N1).


Kolejne dokumenty to:

wyrejestrowanie pojazdu wraz z innymi dokumentami sporządzonymi w języku obcym przetłumaczone na język polski przez tłumacza przysięgłego,
tablice rejestracyjne,jeśli zostały wydane,
dokument określający tożsamość właściciela oraz potwierdzenie zawarcia umowy OC. Dla osoby prawnej wyciąg z rejestru sądowego. Dla osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą wpis do ewidencji gospodarczej.



Rejestracja pojazdów sprowadzonych z zagranicy wiąże się również z częstym odwiedzaniem urzędów. Na początek Urząd Celny, w którym konieczne jest uiszczenie opłaty związanej z akcyzą liczoną od wieku i pojemności samochodu, a w przypadku aut sprowadzonych spoza UE zapłata cła. Niezbędne jest tam również przedstawienie dokumentu ze stacji diagnostycznej, który zezwala na poruszanie się danym pojazdem w Polsce. Zapłata akcyzy musi zostać uiszczona nie później niż z chwilą rejestracji samochodu osobowego w kraju. Po dokonaniu tych obowiązków proces rejestracji zmierza do Urzędu Komunikacji i Urzędu Skarbowego. Kolejność wizytacji w tych dwóch urzędach jest dowolna, jednak w przypadku Urzędu Skarbowego na przedstawienie stosownych danych mamy zaledwie 14 dni od momentu zakupienia pojazdu. Z kolei na załatwienie formalności w Wydziale Komunikacji mamy dni 30.



Do zarejestrowania pojazdu niezbędne jest wypełnienie specjalnego druku (znajdziemy go w Wydziale Komunikacji), na podstawie którego urząd rozpocznie proces rejestracji samochodu. W trakcie sprawdzania przez urząd historii samochodu otrzymuje się tablice czasowe wraz z dowodem, które należy oddać w momencie odbierania stałego dowodu rejestracyjnego. W momencie odbioru dowodu tymczasowego należy liczyć się z uiszczeniem opłaty w kwocie 12 zł. Kolejne 48 zł należy zapłacić w momencie odbioru dokumentu właściwego i 80 zł. za nowe, białe tablice.



Pojazd rejestruje starosta właściwy dla miejsca zameldowania nowego właściciela samochodu. Koszt całkowity rejestracji, po uwzględnieniu wszystkich wymaganych dokumentów, wykupieniu nalepek kontrolnych i legalizacyjnych, wykupieniu tablic i dowodów powinien wynieść ok. 170 zł. Wydatek może się zwiększyć o 75 zł w momencie, kiedy nie posiadamy karty pojazdu. Jeżeli natomiast posiadamy auto zabytkowe, które ma zostać wyposażone w żółte tablice trzeba za takie „numery” zapłacić dodatkowo 100 zł. Istnieje możliwość wygrawerowania tablicy specjalnej z dowolnymi literami i numerami (maksymalnie pięć znaków). Cena takich tablic rejestracyjnych wynosi 1000 zł.

Jednak czy zawsze wymagana jest rejestracja samochodu po zakupie, sprowadzeniu za granicy, jeśli auto nie jest i nie będzie użytkowane? Tą kwestię wyjaśnia nasz ekspert Paweł Strzelczyk - dyrektor rynku środków transportu w Getin Leasing.





„Jeśli zakupiony pojazd jest przedmiotem dalszej odsprzedaży, to pierwszy właściciel pojazdu nie ma obowiązku rejestrowania go na siebie, lecz ma obowiązek udostępnienia do wglądu dla właściwego Urzędu Komunikacji oryginałów dokumentów niezbędnych do rejestracji pojazdu, wraz z wszystkimi ewentualnymi pośrednimi dokumentami przeniesienia własności. Jeśli nabywca lub nabywcy prowadzą działalność gospodarczą związaną z ,,obrotem pojazdami’’ mogą przedłożyć notarialne kopie dokumentów przeniesienia własności, co jest zgodne, z DZ.U. Nr 161, poz. 1564 §1 "2a. z 11 sierpnia 2003.”




Ubezpieczenie to kolejny niezwykle istotny element procesu zakupu samochodu używanego. Przede wszystkim ubezpieczenie OC jest niezbędne do tego, aby w ogóle móc zarejestrować auto.

Przy zakupie używanego samochodu, jego ubezpieczenie OC przechodzi wraz z autem na nowego właściciela. To do jego obowiązku należy dalsze postępowanie z umową. Obecnie obowiązujące regulacje przewidują, że umowa ubezpieczenia OC przechodzi na nabywcę pojazdu i obowiązuje do końca okresu, na jaki została zawarta, o ile nabywca nie złoży w okresie 30 dni od dnia zakupu samochodu wypowiedzenia tej umowy. Nowością jest zastosowanie do umów nie wypowiedzianych przez nabywcę w okresie 30 dni od dnia zakupu samochodu zasady automatycznego odnawiania polisy na kolejny okres ubezpieczenia, jeżeli nowy właściciel nie wypowie takiej umowy najpóźniej na dzień przed jej końcem.

Dla tych, którzy będą kontynuować polisę poprzedniego właściciela do końca okresu jej ważności, oznacza to, że jeżeli nie złożą w zakładzie ubezpieczeń zbywcy wypowiedzenia tej polisy najpóźniej na dzień przed upływem jej ważności, będą mieli ważną polisę na kolejne 12 miesięcy w tym samym zakładzie ubezpieczeń i będą zobowiązani do zapłaty składki w tym zakładzie, nawet jeżeli zawrą umowę i opłacą składkę innemu ubezpieczycielowi. Przy czym podwójne ubezpieczenie nie oznacza wcale wypłaty podwójnego odszkodowania.




Warto podkreślić, iż jeśli nabędziemy auto bez ważnej polisy OC, wówczas konieczne będzie ubezpieczenie zakupionego samochodu już w tym samym dniu. W przeciwnym razie grozi nam wysoka kara grzywny. Bez ważnego ubezpieczenia OC nie uda nam się także zarejestrować samochodu.

Przejęcie polisy OC może, choć nie musi, wiązać się z ponowną rekalkulacją wysokości składki. Chodzi o to, iż zniżki należne z tytułu bezszkodowej jazdy są przypisane do danej osoby i nie przechodzą wraz z polisą. Zakład ubezpieczeń nie musi każdorazowo naliczać składki, ale ma do tego prawo. Dlatego jeśli mamy wysokie zniżki, warto zwrócić się do zakładu o rekalkulację składki i wówczas firma ubezpieczeniowa ma taki obowiązek.



Z kolei do obowiązków zbywcy samochodu należy poinformowanie zakładu o sprzedaży auta w ciągu 30 dni od dnia zbycia. Do czasu poinformowania zakładu ubezpieczeń o sprzedaży zbywca ponosi wraz z nabywcą solidarną odpowiedzialność za zapłatę należnej składki. Szkody powstałe po dniu sprzedaży nie obciążają już zbywcy, niemniej jednak w razie wyrządzenia szkody przez nabywcę już po zakupie samochodu, a przed poinformowaniem przez zbywcę (lub nabywcę) zakładu ubezpieczeń o sprzedaży, szkoda taka będzie przypisana do polisy zbywcy i to on będzie zobowiązany do udokumentowania, że w chwili wyrządzenia szkody nie był już właścicielem samochodu, a jeśli tego nie zrobi to jemu zostanie przypisana wyrządzona szkoda.


Ponieważ ubezpieczenie AC jest dobrowolnym ubezpieczeniem, każdy zakład samodzielnie ustala, oczywiście w granicach prawa, podstawowe warunki, na jakich umowa AC jest zawierana. Z reguły w momencie sprzedaży samochodu taka umowa ulega rozwiązaniu i nie przechodzi na nabywcę.




Kupiliśmy wymarzony samochód. Wszystko "załatwione" jak trzeba. Auto zapłacone, zarejestrowane, ubezpieczone. Możemy je użytkować. A tu przykra niespodzianka - okazuje się, że coś z naszym samochodem jest nie tak. Co robić? Naprawiać, żądać dokonania naprawy, domagać się zwrotu pieniędzy?



Kilku podstawowych porad związanych z dochodzeniem roszczeń w przypadku zakupu auta używanego, u którego stwierdziliśmy wystąpienie wady, o której przed zakupem nie wiedzieliśmy, udziela radca prawny Dariusz Ciastoń*.

Wbrew utrwalonemu wśród konsumentów przekonaniu, w obowiązującym stanie prawnym nie istnieje uprawnienie do zwrotu zakupionego towaru (dotyczy to także samochodów) bez uzasadnionych przyczyn, związanych z właściwościami zakupionego przedmiotu. Zakres uprawnień kupującego ukształtowany jest inaczej dla umów konsumenckich, inaczej zaś dla pozostałych.


Przy sprzedaży konsumenckiej (sprzedawca jest przedsiębiorcą, nabywca kupuje dla celów nie związanych z działalnością gospodarczą) - w przypadku ujawnienia niezgodności towaru z umową podstawowym uprawnieniem kupującego jest żądanie usunięcia owej niezgodności przez nieodpłatną naprawę lub wymianę na nowy, chyba że naprawa lub wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Ponieważ w przypadku auta używanego wymiana na nowy nie będzie wchodzić w grę, pozostaje nam żądanie naprawy. Dopiero jej niewykonanie przez sprzedawcę "w czasie odpowiednim" (przyjmuje się tu zwykle okres 2 - 3 tygodni, z uwzględnieniem ewentualnie czasu potrzebnego np. na sprowadzenie jakichś szczególnie trudno osiągalnych części) bądź też stwierdzenie, że naprawa stwarzałaby nadmierne niedogodności dla kupującego, uprawniają tego ostatniego do żądania odpowiedniego obniżenia ceny albo odstąpienia od umowy (za zwrotem pojazdu oraz zapłaconej ceny). Prawo odstąpienia nie przysługuje jednak, jeżeli niezgodność towaru z umową nie jest istotna (z pewnością nie będzie można "zwrócić" zakupionego samochodu np. z powodu nie działającego akumulatora);

Przy sprzedaży innej niż konsumencka (sprzedawca nie jest przedsiębiorcą lub kupujemy "na firmę") - obowiązują reguły kodeksowe, w myśl których "kolejność" realizacji uprawnień kupującego z tytułu wad rzeczy jest odmienna: co do zasady może on żądać obniżenia ceny lub od umowy odstąpić, chyba że sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie. To ostatnie ograniczenie nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniana przez sprzedawcę lub naprawiana, chyba że wady nie są istotne.




Podstawowym obowiązkiem kupującego, chcącego dochodzić swych roszczeń, jest zachowanie tzw. aktów staranności w zakresie zawiadomienia sprzedawcy o ujawnionych wadach czy niezgodnościach z umową. Zawiadomienie to winno nastąpić w określonych przepisami terminach, których nie zachowanie skutkuje utratą uprawnień przez kupującego. Terminy te są następujące:

- przy sprzedaży konsumenckiej: 2 miesiące od stwierdzenia niezgodności towaru z umową (do zachowania terminu wystarczy wysłanie zawiadomienia pocztą przed jego upływem);

- w pozostałych przypadkach: 1 miesiąc od wykrycia wady, a ponieważ przy zakupie samochodu przyjęte jest niezwłoczne zbadanie jego właściwości przez kupującego - także 1 miesiąc po upływie czasu, w którym przy zachowaniu należytej staranności mógł wadę wykryć. Jeszcze bardziej rygorystyczne zasady obowiązują dla umów zawieranych pomiędzy przedsiębiorcami (transakcja "firma - firma") - tu rzecz należy zbadać niezwłocznie i także niezwłocznie zawiadomić sprzedawcę o wykrytej wadzie.
Odmiennie niż w przypadku umów konsumenckich, dla oceny zachowania terminu miarodajna będzie w tym przypadku data dojścia zawiadomienia do sprzedawcy (a nie data stempla pocztowego).

Kolejnym krokiem będzie sformułowanie naszych żądań wobec sprzedawcy (naprawa, obniżenie ceny, w ostateczności odstąpienie od umowy) - z uwzględnieniem omówionych wyżej zasad. W braku dobrowolnego ich zaspokojenia przez sprzedawcę pozostaje droga sądowa; konsumenci w sporze z profesjonalnym sprzedawcą mogą ponadto skorzystać z pomocy powiatowego (miejskiego) rzecznika konsumentów.


* Dariusz Ciastoń - radca prawny z Kancelarii Prawnej we Wrocławiu



Poleć ten artykuł
Podziel się z innymi: Delicious Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
URL:

Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?
Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.
Theme designed by Damian Majoch
Copyright Japan Elite © 2010-2019