---

W konsekwencji ostatnich wydarzeń na drogach rząd dokładniej przyjrzał się kierowcom. Planowane jest zaostrzenie kar dla piratów drogowych, w szczególności dla tych prowadzących pod wpływem alkoholu. Jednym z nowych nakazów byłoby podsiadanie alkomatu w aucie.

Premier Tusk zapowiedział zmiany w prawie, wedle których przykładowo kierowca przyłapany na jeździe pod wpływem z wynikiem powyżej 0,5 promila alkoholu straciłby prawo jazdy na okres od 3 do 15 lat (obecnie za taki czyn grozi kara od roku do 10 lat). W przypadku powtórnego przyłapania kierowcy na prowadzeniu po alkoholu miałby stracić uprawnienia na okres od 5 do 15 lat.

Dodatkowo pijących za kierownicą czekałaby kara finansowa - dla debiutanta byłoby to minimum 5 tysięcy złotych, a dla osób, które złamią zasadę trzeźwości za kierownicą po raz kolejny, sąd będzie mógł nałożyć kwotę sięgającą minimum 10 tysięcy złotych. Każdemu nietrzeźwemu kierowcy groziłoby także upublicznienie jego danych osobowych.

- Jest rzeczą dla mnie oczywistą, że sprawca wypadku, który był pod wpływem alkoholu i który doprowadził do trwałego kalectwa czy śmierci, nie może już nigdy więcej usiąść za kółkiem i że tam dożywotnie odebranie prawa jazdy jest także automatyczne - dodał Tusk pytany o pomysł dożywotniego odbieranie prawa jazdy.

Premier wspomniał także o popularnej zasadzie nakładania na nietrzeźwych kierowców kar w zawieszeniu i planowanego odejścia od tego zwyczaju dzięki zmianie w Kodeksie karnym.

Rewolucyjne mogą być także nowe zasady wyposażenia każdego samochodu, które miałyby wejść w życie w przyszłym roku: - będziemy także postulowali obowiązek wyposażenia każdego samochodu w alkomat. To nie jest tylko polski wynalazek. Obowiązkowe wyposażenie pojazdu w alkomat łączy się także z tym, by ograniczyć tzw. przypadkowych nietrzeźwych - powiedział Donald Tusk.

"Komentuje Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl"

"W Polsce mamy prawie 19 mln zarejestrowanych samochodów osobowych. Rząd chce, aby od 2015 roku w każdym z nich obowiązkowo znalazło się urządzenie do mierzenia trzeźwości. Koszt takiego urządzenia na rynku to ok. 10-15 zł w przypadku jednorazowych instrumentów i nawet kilkaset złotych w przypadku urządzeń wielokrotnego użytku.

Dzięki temu nietrzeźwy kierowca nie będzie mógł się tłumaczyć przed sądem, że nie wiedział, że jest pod wpływem alkoholu. Premier zapowiedział, że w ciągu roku ustali się odpowiednie parametry technicznego alkomatów, które będą honorowane przez policjantów. "

Co o tym sądzicie ? Zapraszam do dyskusji