JAPAN ELITE - Miłośnicy, pasjonaci i posiadacze japońskiej motoryzacji
MENU
Polub nasze profile społecznościowe
Ostatnie posty
Ostatnio na Forum
Artykuly
Komentarze
Najnowsze filmy
Partnerzy
Kalendarz
<< Kwiecień 2024 >>
Po Wt Śr Cz Pi So Ni
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30          

Brak wydarzeń.

Ankieta
Skąd dowiedziałeś/aś sią o Japan Elite?

Reklama na innym forum/stronie
Reklama na innym forum/stronie
12% [6 głosów]

Od znajomego
Od znajomego
53% [27 głosów]

Poprzez Facebook
Poprzez Facebook
8% [4 głosy]

Z Google
Z Google
16% [8 głosów]

Przez wizytówką
Przez wizytówką
0% [0 głosów]

Przez naklejką na samochodzie
Przez naklejką na samochodzie
12% [6 głosów]

Ogółem głosów: 51
Musisz zalogować się, aby móc zagłosować.
Rozpoczęto: 04. lipiec 2013

Archiwum ankiet
Reklama
Subkategoria 2
[MD] Układ wydechowy & modyfikacje
- Przede wszystkim należy rozróżnić dwa elementy, które sa często wrzucane do jednego worka - mówi Wojciech Wilkowski z warszawskiej firmy ATC, specjalizującej się w tuningu. - Czy chodzi o końcówkę wydechu, czy o układ wydechowy.

W tym pierwszym przypadku mamy do czynienia głownie z elementem wizualno-akustycznym. Taki podzespół polepsza wygląd samochodu i, w wielu modelach, zmienia dźwięk wydechu, zwykle w basowy pomruk.

Natomiast sportowy układ wydechowy, to tłumiki lub kompletne zespoły wydechu, których zadaniem jest polepszenie dynamiki pojazdu. Takie podzespoły są tak skonstruowane, aby stawiały mniejszy opór spalinom. Oczywiście w parze idzie atrakcyjny wygląd.

Końcówki wydechu

Największym zainteresowaniem na tuningowym rynku cieszą się końcówki wydechu. Dzieje się tak z dwóch powodów: w porównaniu do sportowych tłumików są one tańsze i łatwiejsze w montażu. Cenę można jeszcze bardzie zbić jeśli w sferę zainteresowania wchodzą produkty krajowych producentów.

- Końcówki dzielimy na nakładki, rury montażowe, końcówki pojedyncze i podwójne. Nakładki montowane są za pomocą śruby mocującej, przykręcane na rurę wylotową tłumika. Rury montażowe mocowane są bezpośrednio do denka tłumika, poprzez ich wspawanie. Końcówki pojedyncze i podwójne montowane są przez przykręcenie obejmą lub wspawanie - wyjaśniono nam w firmie Ulter-Sport z Węgierskiej Górki, która produkuje tłumiki i końcówki wydechu.

W sprzedaży jest cała masa końcówek wydechu wykonanych ze stali nierdzewnej, które posiadają odpowiedni atest. Ceny na akcesoria tego typu uzależnione są zazwyczaj od pojemności silnika samochodu - im mniejsza pojemność, tym są one tańsze.

Największym zainteresowaniem cieszą się wydechy pojedyncze o średnicy 70-90 mm, przede wszystkim ze względu na przystępną cenę (już od ok. 60 zł). Najczęściej kupowane są do popularnych kompaktów, ale jak ktoś chce to efektowną końcówkę dopasuje do Fiata Seicento, a nawet do Poloneza.

Dla zainteresowanych w handlowej ofercie są też podwójne końcówki. Taki element, o średnicy 70-150 mm, do samochodu średniej klasy kosztuje ok 200 zł.

Sportowy wydech: Tłumik lub cały zestaw

Jednak dla bezkompromisowych tuningowców końcówka (lub końcówki) wydechu to półśrodek. Dla nich liczy się sportowy tłumik, a bardziej majętni wymieniają cały układ wydechowych.

- Sportowe tłumiki dają wzrost mocy, co przekłada się na lepsze osiągi - twierdzi Wojciech Wilkowski.

O ile wzrasta moc silnika? To zależy od zastosowanych rozwiązań. Specjalista z firmy ATC wyjaśnia, że sportowy tłumik zwiększa dynamikę auta o ok. 3-5 proc. (w zależności od marki tłumika i marki auta). Ale najlepiej zastosować kompleksowe rozwiązania, na przykład razem z wymianą tłumika wstawić sportowy filtr powietrza. Dodaje kilka procent mocy, a przy tym ma korzystny wpływ na kulture pracy silnika oraz zużycie paliwa.

Poza lepszą dynamiką dla niemal każdego fana tuningu niebagatelne znaczenie ma też rasowe, basowe brzmienie układu wydechowego. Ale siłą rzeczy na tego typu podzespoły trzeba więcej wydać. Ceny za wyrób któregoś z krajowych producentów rozpoczynają się od kwoty ok 300 zł. Produkty renomowanych firm są znacznie droższe. Np. tłumik marki Sebring do Hondy Civic VI kosztuje niemal 900 zł.


Układy wydechowe marki Supersprint



MODYFIKACJE UKŁADU WYDECHOWEGO


Układ wydechowy można modyfikować na wiele sposobów, żeby poprawić osiągi auta. W poniższym poradniku przedstawię, co zrobić żeby modyfikując nie zaszkodzić.

Układ wydechowy jest jednym z najtrudniej modyfikowalnych podzespołów samochodu. Trzeba zabrać się do tego z dużą ostrożnością, najlepiej w profesjonalnym warsztacie o dobrej renomie na rynku.

Pozornie zadaniem wydechu jest jak najszybsze wydalenie spalin z silnika i sprawienie, by hałas nie urywał głowy. Pozornie, bo wtedy wystarczyłoby zamontowanie jednej szerokiej rury od silnika do rufy. A to wydatnie pogorszyłoby osiągi silnika!




Wpływ wydechu na osiągi

Auto wydala spaliny przez cały, dość skomplikowany układ wydechowy. Trafiają one w pierwszej kolejności do kolektora wydechowego. Jego zadaniem jest zebranie wszystkich strug w jedną, a następnie przekazanie jej do dalszych części układu. Im bliżej silnika dana część układu wydechowego się znajduje, tym większy ma wpływ na prawidłową pracę motoru. Kolektor ma więc kluczowe znaczenie, od jego budowy i precyzji wykonania zależy szybkość odprowadzania spalin. Kolejnym elementem układu wydechowego jest katalizator. Musi się on znajdować w bezpośredniej bliskości kolektora wydechowego, bo prawidłowo pracuje tylko w wysokiej temperaturze. Im dalej od silnika, tym trudniej byłoby ją uzyskać. O katalizator warto dbać, jeśli się przytka, należy go wymienić. Inaczej spada moc silnika i auto jeździ dużo gorzej.

Po przejściu przez katalizator spaliny trafiają do pierwszego tłumika, którego zadaniem jest niwelowanie hałasu, szczególnie wysokich tonów. Potem, rurą przeprowadzoną pod autem, hałasujące gazy trafiają do tłumika końcowego. Jest on zbudowany z całego systemu perforowanych rur, które tłumią hałas o niskich częstotliwościach, przy okazji dość mocno ograniczają prędkość spalin.

Modyfikacje wydechu najlepiej zacząć od kolektora. Zwykle jest on wykonany z odlewanego żeliwa, które nie dość, że ma sporo załamań, to na dodatek dość porowatą powierzchnię. Jeśli wymienisz go na np. stalowy, z polerowanym wnętrzem, możesz liczyć od razu na przyrost mocy, zwłaszcza w górnym zakresie obrotów. Wtedy właśnie duża ilość spalin będzie sprawniej opuszczać silnik a ten dłużej pociągnie na maksymalnej mocy.

Kolejnej rzeczy robić nie wolno – usuwać katalizatora. A to dałoby to kolejny przyrost mocy, bo wypadające z kolektora spaliny nie natrafiałby na pewną formę tłumika, jaką jest katalizator. Jego usunięcie może się wiązać z przełożeniem sondy lambda, tak, by pracowała prawidłowo i doprowadzała do silnika zafałszowanych danych. Usunięcie katalizatora w aucie z dwoma sondami lambda wiązałoby się z koniecznością przeprogramowania silnika.

Dalsze modyfikacje nie są już tak istotne. Pewną poprawę parametrów może dać wymiana rur na grubsze, wtedy spaliny popłyną szerszą rzeką. Ale nie wolno przesadzić – analogia do rzeki jest tu jak najbardziej na miejscu. Im szersza, tym więcej tworzy się na niej wirów. Podobnie ze spalinami, a one mają uciekać a nie znajdować w wydechu nowe przestrzenie do eksploracji.

Hałas a sportowe brzmienie

Jednym z zadań wydechu jest wyciszenie pracy silnika. Jednak nie zawsze nam na tym zależy. Najłatwiej i najfajniej jest zamienić tłumik końcowy na tzw. sportowy. Nie poprawi on osiągów, jeśli już to minimalnie. Ale da ładne, basowe brzmienie silnika. Pamiętajcie tylko o tym, żeby nie przesadzić. Wściekły ryk na ulicy wzbudzi agresję przechodniów i matek z dziećmi, nie przysporzy wam też popularności w kręgach stróżów prawa.

Strumienice – czy warto?

Nie, nie warto. Wszelkie badania poważnych tunerów nie wykazały, by wynalazek zwany strumienicą poprawiał coś w układzie wydechowym, podobnie jak różne inne wynalazki, mające dawać przyrost mocy. Strumienice dają niewielki przyrost mocy w bardzo wąskim zakresie obrotów, dlatego stosuje się je np. w śmigłowcach.




JAK ZABEZPIECZYć TŁUMIK PRZED KOROZJĄ ?


Układ wydechowy musi wytrzymywać szybkie zmiany temperatur. Na dodatek w okresie zimowym jest wystawiony na dużą ilość soli. Wymiana tłumika zdarza się nawet w przypadku aut dwuletnich. Co jednak zrobić, gdy nie mamy już gwarancji, a tłumik naszego auta zaczyna korodować?



Układ wydechowy od silnika aż do odcinka przed samym tłumikiem jest najbardziej odporny na korozję. Gorzej z samym tłumikiem. Kierowcy często wpadają w panikę, gdy zobaczą ognisko rdzy lub naderwaną, wiszącą pod tłumikiem blachę. Należy jednak pamiętać, że każdy tłumik składa się z dwóch warstw.

Zanim przystąpimy do zabezpieczania tłumika, musimy zdecydować się na rodzaj naprawy. Pierwsza polega na oderwaniu odstających elementów tłumika, i czyszczeniu papierem ściernym. Potem zabezpieczamy powstałą między warstwami blach dziurę za pomocą specjalnej masy w sprayu, odpornej na wysokie temperatury. Na koniec malujemy tłumik cynkiem w sprayu (również odpornym na temperaturę). Tak wykonane zabezpieczenie wytrzyma około dwóch lat. W końcu jednak nałożona masa odpadnie.



Wszelkie naprawy wykonujemy na zimnym układzie wydechowym


Druga, lepsza metoda polega na oderwaniu całej pierwszej warstwy i zostawieniu tylko drugiej. Nie nakładamy na tłumik żadnej masy uszczelniającej. Możemy go ewentualnie pomalować. W ten sposób tłumik pozostanie sprawny, dopóki uszkodzeniu i korozji nie ulegnie druga warstwa blachy. Jeśli chcielibyśmy jednak korozji zapobiegać, zamiast tylko ją „leczyć”, przy każdym myciu dokładnie wypłuczmy tłumik z zewnątrz.


Poleć ten artykuł
Podziel się z innymi: Delicious Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
URL:

Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?
Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.
Theme designed by Damian Majoch
Copyright Japan Elite © 2010-2019